niedziela, 10 lipca 2011

Poważne osłabienia w Białymstoku

Zmieńmy trochę tempo i porozmawiajmy o tym, co się dzieje w Plus-Lidze. Zespół, który rzutem na taśmę utrzymał się w Ekstraklasie, ma na swoim koncie poważne osłabienia ...

Jako pierwsza drużynę prowadzoną przez Wiesława Czaję opuściła Diana Muresan, z którą klub rozwiązał umowę za porozumieniem stron. Wkrótce w ślady reprezentantki Rumunii poszła jej rodaczka Anca Martin. Działacze nie widzieli je w kadrze na nowy sezon.

O ile siatkarki z Bałkanów nie były kluczowymi postaciami AZS-u, to brak libero Magdaleny Saad i atakującej Anny Klimakowej są poważnymi osłabieniami. – Spędziłam tu wiele pięknych lat i decyzja o odejściu nie była łatwa. Ale czas spróbować czegoś nowego – mówiła Saad, która prawdopodobnie trafi do Atomu Trefla Sopot, z którym będzie mogła występować w europejskich pucharach.

Na pozycji libero skład uzupełniono od razu, podpisując umowę z Agatą Durajczyk, występującą dotąd w Stali Mielec. – Zastąpić Magdę będzie trudno, ale postaram się to zrobić. Cieszę się, że trafiłam do Białegostoku. Tu będę mogła dokończyć studia, a poza tym powstaje ciekawy zespół, który ma przed sobą duże perspektywy – uważa 22-letnia Durajczyk.

Klimakowa, która była najlepiej punktującą zawodniczą AZS w ubiegłym sezonie, postanowiła wrócić do Rosji. Przede wszystkim ze względów osobistych. Miała propozycji z innych klubów PlusLigi kobiet, ale wołała grać w rodzinnym kraju.

Działacze AZS zapowiadają, że kompletowanie kadry skończą w ciągu najbliższych tygodni. – Priorytetem jest pozyskanie przyjmującej. Poszukiwać będziemy także atakującej – mówi prezes klubu Aleksander Puchalski.
Wygasające kontrakty z klubem przedłużyły Ewa Cabajewska i Dominika Kuczyńska.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz