
- Jestem zaskoczona tą decyzją – powiedziała Glinka-Mogentale – Swojej decyzji jednak nie zmieniam. Kiedy ją podejmowałam, nie chodziło o osobę trenera, bo akurat Jerzemu Matlakowi dużo zawdzięczam. Wziął mnie do kadry po urodzeniu dziecka. Chodziło o coś zupełnie innego. Mam dwuletnie dziecko i to właśnie mu chcę poświecić więcej czasu w wakacje – dodała.
Przypomnijmy, że ten sezon był wyjątkowo udany dla Polki. Zdobyła nagrodę MVP Ligi Mistrzyń Final Four. Działacze PZPS wciąż mają nadzieje na powrót Małgosi do kadry: Skoro Skowrońska wróci, to może i Glinka ?
Nie jestem w stanie powiedzieć, że kiedyś wrócę do kadry. Na teraz jest to niemożliwe. Mój okres w reprezentacji się skończył. Ja już jej dałam całe serce i mnóstwo zdrowia. Poza tym nie wyobrażam sobie, że mogłabym wyjechać na dłużej niż dwa dni z dala od dziecka – tłumaczy Małgorzata Glinka-Mogentale.
Czy Glinka zmieni zdanie i wróci do kadry?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz